fot. Sylwia Kukulska ♥ |
ZABAWKI - piłki
Piłki mają swoje honorowe miejsce w fioletowym pudełeczku, a co tam znajdziemy?
Na dzień dzisiejszy mamy : (kiedyś było ich więęęcej, chociaż pewnie i tak połowa leży gdzieś na dworze :P)
- Piłka HOKO Funny miękka 63mm - ile tego mieliśmy w swoim składzie! Teraz pozostały już tylko 3 (trzeba zamówić kolejne!) chociaż ostatnio widziałam chyba dwie na dworze! Piłki które najbardziej lubię, schodzą u nas jak ciepłe bułeczki, super się odbijają, można kupić i miękkie i twarde, od koloru do wyboru, no po prostu można z nimi robić wszystko :D
- JW Pet Hol-ee Roller - kiedyś baaardzo popularna zabawka (być może nadal tak samo) pamiętam, że jak pojawiała się na rynku, wszyscy się na nie rzucili, każdy zamawiał, każdy chciał mieć. No i na nas padło, że kupiliśmy akurat 3. Czerwona - M, Zielona - L. (3 w kolejnym zdjęciu) Myślę, że każdy tą piłę zna i lubi!
- CyberRubber Piłka Rugby Gumowa Ażurowa - nasze ulubione rugby i tyle! Piłka która również cieszy się zainteresowaniem, dostępna w różnych kolorach, jednak mniej rozciągliwa i gorsza do trzymania, jednak na sznurku/szarpaku jest super, ciekawie odbija się od ziemi. Rzekłabym, że jest to również Hol-ee Roller tylko o innym kształcie :P
- Trixie Piłka "Pyszczek" Piszcząca - moje obie Suki mają wielki szał na te piłeczki! W sumie mieliśmy ich ok. 7, część jak zwykle jest pewnie gdzieś na placu/ogrodzie, a część skończyła swój żywot albo w śmietniku, albo w strzępach w brzuchu jednej z Sucz. Piszcząca, o ciekawych wzorach piłka, tyyyle!
- Zapachowa, twarda piłka - dostałam ją kiedyś na urodziny... nie znam ani firmy ani nazwy.. ogólnie praktycznie jej nie używam, nie przemówiła do mnie :P jest o wiele za duża i zbyt ciężka/twarda dla moich psów, ale ma interesujący zapach! Poza tym wyrzucenie jej do przodu byłoby próbą zabójstwa swojego psa :P
ZABAWKI - piłki na sznurku
Razem ze zwykłymi piłeczkami w fioletowym pudełku trzymam piłki na sznurku:
- Piłka na sznurku z futerkiem - własnoręcznie robiona, coś na wzór piłek z firmy RAUKI, piłka to - HOKO Funny miękka 63mm, zwykła mocna taśma, futro z .... e nie wiem, ale prawdziwe i materiał polarowy (na podszyciu rączki) w łapki! W sumie? Zdaje swoje zadanie na 6+ i myślę, że po tańszych pieniądzach (oraz be amortyzatora, który w sumie nic nie zmienia...) można zrobić samemu coś podobnego do piłek z rauki :)
- Piiła MOUSSA 01 - gdy dojedzie do nas druga piłeczka napiszę recenzję więc o niej wszystkiego dowiecie się niebawem! Jak na razie słyszę różne opinie - te negatywne i te pozytywne, jak u nas na razie jest pozytywnie!
- Trit Piłka z Warkoczem - piłka trit przymocowana do polarowego warkocza zawiązanego na końcu :) wbrew wszystkiemu bardzo fajna zabawka! Wytrzymała (no polar może nie do końca - patrz zdjęcie) odbijająca się, łatwa w oczyszczeniu i co najważniejsze psy ją lubią! No i z tego co widzę chętnie się sprzedaje! Naszą mamy z - klik.
- Piłka z trixe - tylko tyle pamiętam z jej nazwy :D kupowałam ją z myślą o szczeniaku, ale jakoś nigdy jej nie używałam. Jednak jest bardzo fajna do zabawy dla człowieka! Obijanie nią o ściany, podłogę sprawia tyle radości :P jednak znalazłam kupicie tu - klik.
- Za nic w świecie nie pamiętam, ani nazwy tej zabawki, ani sklepu gdzie ją kupowałam.. jednak Czarna uwielbiała i nadal uwielbia się nią bawić! Piłka spleciona z niteczek, uformowana w kulkę, z której wychodzi sznurek i rączka :P nie testowałam jej jeszcze na szczeniaku, ale jest wytrzymała! Wiem, że jest dostępna nadal w sklepach i w wielu kolorach.
- HOKO Piłka Twarda 6,3cm na sznurku 40cm - 2 takie same piłki, pomarańczowa i niebieska, dostępne również w innych kolorkach! Na pewno każdy ją zna, więc nie muszę przedstawiać! Mieliśmy jeszcze jedną miękką... ale właśnie sobie uświadomiłam że ją gdzieś zgubiłam :P
- Piłka JW Pet Hol-ee Roller + tasiemka = nasza piłka na sznurku - opis piłki dawałam wyżej, zresztą wszyscy ją znacie. Nie zawsze znosiłam wpadającego kłami psa po piłkę więc stwierdziłam, że do jednego holer roller doczepię taśmę!
ZABAWKI - ringo
Ringo było kupowane w zoologu w naszym mieście, nie znam ani nazwy, ani firmy, ale bardzo fajne, aby zajęły, przykładowo, szczeniaka na długie godziny! U nas sprawdzają się na 6!
ZABAWKI - miękkie/pluszaki
W naszym niebieskim pudełku pierwszą warstwę stanowią mopy i "szarpaki" a pod drugą warstwą kryją się przeróżne ludzkie pluszaczki, pieski, miśki, pluszaki z biedronki i różne jak wspomniałam ludzkie piłki pluszowe :)
- Aport "Dingo" - z fun4dog.pl przez sezon letni (2013/2014) bardzo fajnie nam służył, Fun mega się na niego jarała jak tylko bo wyciągałam. Przeznaczony jest do aportowania, na lądzie i w wodzie spełnia swoje przeznaczenie. Super wytrzymały! Nie podoba mi się w nim jedynie to, że śmiesznie się wygina jeżeli trzymamy za końce "aportu" a pies ciągnie do siebie, zresztą na fotce widać, że nie jest idealnie prosto, tak jak był na początku, ale to nie przeszkadza w zabawie!
- Szarpaki na sznurku - własnoręcznej roboty zszyty materiał, wypchany puchem z doszytą taśmą. Nie jest jakoś mega wytrzymały, ale najważniejsze że psom się bardzo podoba!
- Mop na sznurku - kolejna rzecz własnej roboty, kupiony mop, zszyty i przyszyta do niego taśma, gotowe :)
- Mopy - wszyscy wiedzą, że mopy żądzą światem i życie bez mopów byłoby nudne! W domu mam ich jak widać 4, na dworze wala się około 6 ( w tym zieeelone, fioooletowe, różoooowe) a w piwnicy jest chyba jeszcze z 10 :D mopki tak samo jak piłki hoko schodzą jak ciepłe bułeczki, mogłabym kupować na okrągło, a na każdego znalazłoby się miejsce.
- Zawartością pudełka jest jeden pluszak nie ludzki - krówka. Pamięta ktoś prezenty na Funny 6-ste urodzinki? :) to właśnie ta krowa, kupiona w M1, nie pamiętam nazwy, ale wiem, że nadal w zoologu w M1 jest dostępna! (również renifer był) walała się gdzieś na dworze/piwnicy przed dobre 5 miesięcy, kompletnie o niej zapomniałam ale widać Czarna się chyba kiedyś na dworze nudziła i postanowiła ją odnaleźć, to mamy!
ZABAWKI - szarpaki
W naszym czarnym pudełku, do którego chyba już nic więcej się nie w mieści, chowają się kolorowe szarpaki!
Gdyby kogoś interesowało skąd są owe szarpaki można w komentarzu podać numerek, a ja postaram się jak najszybciej odpisać :)
I te moje:
Pewnie ktoś się domyślił ostatni szarpak został doczepiony do piłki KONG Squeezz:
Mamy też kilka oddzielnych szarpaczków zniszczonych, w trakcie niszczenia, albo przeznaczonych do zniszczenia:
ZABAWKI - kong
Z firmy kong oprócz squeezz'a mamy również:
- Kong Extreme (M) - nie pamiętam nazwy takiej dokładnej, ale to te mocniejsze kongi od tych czerwonych, mamy standardową formę bałwanka.
- Kong Wubba Ballistic Friends (S) - klasyczna wuuba z uroczą mordką u nas - pantera czy tam lew, czy tygrys :P
- Kong Wubba (S) - zabawka z frędzlami - DO SPRZEDANIA! Stan b.dobry, info na fb.(Martyna Tina Rybak)
- Kong Wubba Floppy Ears (S) - DO SPRZEDANIA! Stan b.dobry, info na fb. (Martyna Tina Rybak)
I to jest właściwie wszystko z naszych zabawek. Przyznajcie, że jest tego całkiem dużo :) Czas na małą odmianę, dodajmy tu nasz sprzęt sportowy!
fot. Sylwia Kukulska!!! ♥ |
AGILITY:
Nasz skład liczy:
1 tunel sztywny - z allegro
4 hopki pcv - robota własnoręczna
1 hopka drewniana - w prezencie
4x paliki od "slaomu" , które służą nam do obiegania - biedronka
DOGFRISBEE:
Na początek ile tego w sumie mamy.... dla porównania sierpień 2014 kontra kwiecień 2015... no chyba widać różnicę :D
Moje poprzednie plany frisbowe nieco się zmieniły... a raczej nie zrealizowały :P ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło! Na nast. sezon frizbowy (gdzie mam nadzieję że już będziemy startować) są plany, oj są :D
No to po kolei! Co my mamy, ile mamy i czy fajne? :D
fastback to nie tajemnica, raczej każdy zna, 10 pom., 10 tych co nie umiem pisać i 3 bardzo zniszczone czarne ^^ dalej...
jak na razie.... 4 hero xtra, 2x freestyle i 2x distance :)
jedne z pierwszych dysków do nakręcenia czarnej czyli gumiak DOG-O-SOAR i activity trixe jakoś tak :P
pierwsze prawdziwe dyski czyli fastback flex :)
jak na razie.... 4 hero xtra, 2x freestyle i 2x distance :)
jedne z pierwszych dysków do nakręcenia czarnej czyli gumiak DOG-O-SOAR i activity trixe jakoś tak :P
pierwsze prawdziwe dyski czyli fastback flex :)
i nasze baaardzo zniszczone, ale uwielbiane hero air :)
OBEDIENCE:
Z obi nie mamy za dużo, jak na razie tylko plastikowy koziołek z fun4dog.pl :
A niedługo zawitają u nas dwa nowe koziołki... ciekawe jeszcze które :D
A w planach mamy jeszcze kwadrat :)
Sami widzicie ile tego jest! A jeszcze tyle chce się kupić :D Podejrzewam, że za te wszystkie rzeczy + koszty przesłania/kuriera mogłabym spokojnie pojechać na obóz + seminarium :P Kto jest chętny recenzji jakiejś naszej zabawki - śmiało pisać w komentarzu czego mamy zrobić test!
Pozdrawiamy Martyna Funny&Molly