<chyba się nie prześlą, ale jeszcze po próbuje>
Obecnie chodzimy na spacerki, klikamy na nasze strachy (Sunia boi się wielu rzeczy, ale chcemy to przezwyciężyć, stanęłyśmy na jednej z zabawek automatycznym piesku który szczeka - napiszemy o tym osobny post) robimy zdjęcia, trenujemy w domu i na ogrodzie itd. cóż są wakacje - trzeba je 'wykorzystać' :P
Ostatnio dużo czasu zastanawiałam sie nad tym czy jest sens robić z moim psem COŚ, a mianowicie agility. Z początku było to tylko głupie skakanie przez przeszkody na smyczy. Potem w nasz świat weszło kilka osób, blog, świat psiarzy i tak przekształciło się to w 'nasz sport' Dlaczego nasz sport zaznaczyłam w cudzysłowie, bardzo łatwo jest to wyjaśnić, nie jest to do końca nasz sport z wielu powodów, pies - potrzebuje dużo motywacji, jest powolny, ma skłonności do kulenia po skakaniu, rasa chorująca na dysplazje. Ja - ?! nie za dużo tu można wymieniać (nie przechwalam się) raczej radzę sobie z motywowaniem psa, z prowadzeniem go na torze, jeżeli coś jest ważne w nauce zawsze osiągnę sukces i nauczę tego psa. Niestety rasa jaką posiadam nie ma predyspozycji do uprawiania psich sportów kynologicznych, jest to rasa która została wyhodowana do stróżowania. W starożytnych czasach rasę wykorzystywano do pilnowania więźniów, patroli w górach, spotykano je bardzo często w wojskach.
(Spotkałam sie też z tym, że ludzie pisali mi, że 'te psy nie były wykorzystywane to wojsk, armii, a wiec - jak jest napisane w google, nie nawiązuje to do tego co pisałam o agi., tylko do czego były wykorzystywane psy:
Początki rasy sięgają okresu powojennego XX stulecia. Po II wojnie światowej okazało się, że w rodzimym kraju rasy (ówczesnym Związku Radzieckim) poza kilkoma rasami wykorzystywanymi w różnych celach, nie ma jednej uniwersalnej, która mogłaby pełnić różnorodne funkcje w tak skrajnie odmiennych strefach klimatycznych występujących na obszarze tego kraju. Ze względu na rozpoczęcie prac nad wyhodowaniem tej rasy w okresie stalinowskim, psy są nieoficjalnie nazywane "psami Stalina". Prace nad nową rasą ruszyły z wielkim rozmachem. Zaangażowano wielu ówczesnych kynologów, biologów, genetyków. "Hodowlaną kolebką" rasy została wojskowa hodowla "Krasnaja Zwiezda". Trzy rasy wniosły znaczący wkład w powstanie nowej: Sznaucer olbrzym, Rottweiler oraz Airedale Terrier, przy czym protoplastą rasy został Sznaucer olbrzym. Kolejno utrwalając określone cechy oraz dodając nowe włączano w program hodowlany jeszcze inne rasy min.: nowofundlandy i owczarki kaukaskie. Łącznie źródła podają, że na ówczesny wizerunek rasy wpływ miało około 17 ras. Celem prac było otrzymanie psa powyżej średniego wzrostu, masywnego o mocnej konstrukcji, wytrzymałego, dobrze znoszącego różne warunki klimatyczne, łatwo uczącego się, odważnego i chętnie współpracującego z człowiekiem. W końcu w roku 1979 specjaliści z hodowli "Krasnaja Zwiezda" zdecydowali, iż prace nad tworzeniem rasy zostały zakończone. W roku 1981 hodowla "Krasnaja Zwiezda" opublikowała wzorzec rasy zatwierdzając długowłosego czarnego teriera. Tym samym został on uznany za odrębną rasę. 13 maja 1981 roku Ministerstwo Rolnictwa ZSRR w Zarządzeniu nr 19 określiło i zapisało wzorzec rasy. W maju 1984 roku na międzynarodowym zgromadzeniu w Meksyku rasa została oficjalnie zatwierdzona przez FCI otrzymując 327 numer standardu oraz nazwę CZARNY TERIER ROSYJSKI. Rasa wciąż podlega kształtowaniu i zmianom, co ma również wydźwięk w standardzie rasy. W 2008 roku Komisja Hodowlana Związku Kynologicznego w Rosji (RKF) zatwierdziła i ogłosiła nowy wariant proponowanego wzorca dla rasy. 10 stycznia 2011 roku FCI opublikowała nowy wzorzec dla rasy. W 2012 roku psy tej rasy zaczęły trafiać do jednostek rosyjskiej armii, ma to być początek większych działań na rzecz wykorzystania tej rasy w wojsku. Poprzednie próby, przeprowadzane w okresie ZSRR, zostały zarzucone.)
Mój pies i ja się staramy i to jest najważniejsze, ale czy te starania, czy je jakoś wykorzystamy, czy coś z tego będziemy mieć ?! Na to pytanie jeszcze sobie nie odpowiedziałam, tak jest to oczywiste, będziemy się fajnie bawić i będziemy mieć zajęcie na nudę, ale po co mam trenować coś co przynosi mi 100% radości a mojemu psu tylko 70% ?....... Skoki od zawsze mnie interesowały, z psa chciałam zrobić konia. Jeżeli mój pies nie czerpie z agility tyle radości, pomyślałam o obi. chociaż nie ma tam takiego zapału, ja w życiu muszę coś robić, a mojemu psu to również nie za bardzo odpowiada, byłam na kilku treningach, ćwiczyłam też w domu, ale nic nie przynosiło sukcesów, a wiec zrezygnowałam ;) Agility miałyśmy ćwiczyć spontanicznie, dla relaksu, a z kolejnym psiakiem, chciałam to trenować na prawdę, od szczeniaka, aby potem jeździć na zawody - nie kupuje psa tylko po to aby wygrywać, tylko po to aby mieć u kogo się wyżalać, mieć przyjaciela, który nigdy Cię nie opuści...
Nic ciekawego u nas się nie dzieje, wieczorem trenujemy sobie jeszcze to nasze 'agility' Jakieś filmiki na pewno niedługo będę, tylko muszę je jakoś inaczej przesłać ;3 Teraz chcemy pokonać lęk do wody ^^
Nic ciekawego u nas się nie dzieje, wieczorem trenujemy sobie jeszcze to nasze 'agility' Jakieś filmiki na pewno niedługo będę, tylko muszę je jakoś inaczej przesłać ;3 Teraz chcemy pokonać lęk do wody ^^
Pozdrawiam Martyna i Funny
PS.: Link do zapytaj.onet.pl - zadałam pytanie na temat przyzwyczajenia psa do rzeczy których się boi, proszę tam o rady ;)
Kto dotarł do końca - podziwiam :) Zapraszam do komentowania i odwiedzania bloga, zapraszajcie znajomych i nie tylko ! Dziś post bogaty w zdjecia ^^
Kto dotarł do końca - podziwiam :) Zapraszam do komentowania i odwiedzania bloga, zapraszajcie znajomych i nie tylko ! Dziś post bogaty w zdjecia ^^
Nasz dysk, którym obecnie się tylko szarpiemy od czasu do czasu ;D |
jEstę poWażnę Psę ! |