12 lipca 2014

Powrót zza grobu...

Niestety, ale muszę ogłosić tą nowinę,  że blogger po prawie 3 letniej sprawności odmówił współpracy. Usunął ostatni post, a 3 kolejne nie wstawił.
trudno
Pomijając fakt, że są wakacje, yhym! oficjalnie ogłaszam, że mam frisbującego psa! <3 Sucz jest dzielna, walczy o każdy krzywy naleśniki jaki pańcia jej zapoda. Przy overkach wymiata jak nigdy dotąd,  pańcie duma rozpiera, gdy widzi myślącego psa, który sie składa!!!! A uwierzcie,  że to było nie możliwe - droga przez męki. Nadal nie wiem jakie magiczne siły nam pomogły,  ale dzieki! <3
oh ah!
Nawet backhand'y idą na przód! I to na dysk! :D
Frisbee takie fajne!

"Mamo ja to złapię!: :D














Wracając do zaległości... 14-15 czerwca na Cytadeli odbyło się kolejne niesamowite wydarzenie, a mianowicie DCDC! Jak zwykle świetna organizacja, wszystko dopięte na ostatni guzik, przemiła atmosfera no i oczywiście możliwość spotkania z znajomymi, innymi psiarzami. W sobotę Sucz została w domu, ale nic nie straciła, gdyż podróżowała razem z moją rodzinką po lasach :)
Album z fotami - TUTAJ


W niedzielę natomiast Czarna razem ze mną mocno kibicowała finalistą!
W przerwach od kibicowania, pełnienia roli pluszaczka dla dzieci i gotowania się w upale, Sucz dzielnie pozowała do fotek! :)






fot. Marta Wierna <3
fot. Marta Wierna


fot. Zosia Marek

fot/ Zosia Marek
fot. Zosia Marek
fot. Zosia Marek
Z zawodów pańcia przywiozła Suczy prezent. Skoro robimy frisbee nieco bardziej na poważnie to wypadałoby kupić dekle. (to jest uzależniające) Fastbacki - najlepsze na zawsze i tyle :P Świetnie latają, Fun się mega spodobały, są wystarczająco miękkie. Jedyny ich minus to właśnie na miękkość, kilka dysków ma dziury na wylot i poobdzierane końcówki, choć to nam wcale nie przeszkadza, nadal tak samo latają, pies nadal się tak nimi cieszy, wystarczy od czasu do czasu przejechać je papierem ściernym i po problemie :)
Fastback'i - pomarańczowy, niebieski, 2 różowe
tak czarne są trzy, jeden pod niebieskim, trawa go zakryła :P
Fastback'i flex - 3 czarne, 1 rożowy
Nasz ekwipunek mieści już 11 dysków (+ 1 trixe i 2 hero air) a w najbliższym czasie planujemy zakupić jeszcze fastback flex 10 czarne i 10 różowe :D Będzie się działo!





Teraz mam nadzieję posty będą normalnie się wstawiać, a ja nie zapomnę o blogger'owaniu.

Niedługo wstawię pozostałe posty w tym dwie recenzje! :)

Powracamy też do normalności pod dłuuugiej przerwie. Bierzemy się za rowerek (jeszcze kilogram!) Wyciągamy hopki, odpoczywamy na chwilę od frisbiaczy i nadal się OBIjamy ;)

9 komentarzy:

  1. Łaaa ! Gratuluję :DD Oh wiem jaka to radość z pierwsze złapanego fastbacka ! Czekamy na frisbiowy filmik ;>

    Pozdrawiamy,
    Karolina&Dino !

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że robicie postępy we frisbee. Okropnie zazdroszczę, bo sama choćbym nie wiem jak się starała moje psy dyski mają daleko gdzieś i nie działa naprawdę nic :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratki,super że robicie postępy! :D Ale macie śliczne fotki :)
    To czekam na kolejne posty ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. postępy! :D
    mój woli biegać tylko za piłką, ale to wychodzi mu genialnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wymagało do dużo pracy czasu bo mój pies zna dużo zabaw ale nie tej i nie wiem czy warto?Ładne zdjęcia!Dużo dysków drogie jak coś ktory byś poleciła(i żeby nie był drogi do 30z)ł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz wszystko zależy od psa. Jeżeli masz psa, który w 5 min rozwala najlepszą piłkę to przydałoby się coś co wytrzyma nieco dłużej, myślę, że te by były ok - http://www.whippy.pl/hero-xtra-235-freestyle-p-12.html. Jeżeli natomiast Twój pies nie jest przekonany do zabawy takimi dyskami polecam coś miększego jak np. te fastbacki (standard) które wbrew pozorom są nieco miększe niż hero-xtra. A jeżeli to jeszcze za twardo to można kupić fastbacki flex, które są baaardzo miękkie. U nas na dzień dzisiejszy z 10 dysków są tylko dwa które są jedynie za rysane, reszta ma dziury, ale te dyski bardzo nakręcają psa do zabawy.
      Coś z miększego nić hero-xtra, ale lepiej latającego to polecam Hero-Air, świetnie latają i pies również bardzo się na nie nakręca :) Poza tym jeżeli Ty zaczynasz przygodę z dogfrisbee to na nich doskonale nauczysz się rzucać. Tu masz linki :
      fastbacki dwa rodzaje są na stronie - dogfrisbee.pl (obecnie mają urlop z powodu zawodów dcdc w sopocie)
      hero-air - http://www.whippy.pl/hero-air-235-p-13.html

      Usuń
    2. I te dyski są dostępne do 30 zł :) Na hero są akurat przeceny.

      Usuń
  6. Gratuluję postępów i trzymam kciuki za kolejne!
    Ja zawsze jak nam coś nie wychodzi to robię przerwę w treningach - pies po powrocie stara się na maxa ;) Piękna kolekcja dysków!

    Pozdrawiamy Natalka i Beny

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, że robicie postępy! Życzę dalszego powodzenia :)
    Świetny blog, psiak przecudny :)
    Dołączam do obserwowanych :)
    Pozdrawiam serdecznie :)
    Zapraszam, do nas,
    http://codziennebeagle.blogspot.com/
    ;)

    OdpowiedzUsuń