RUN AWAY WITH ME Berneńska Przystań :)
<3 |
Molly była tak niespodziewanym kupnem, ale po jednym zdjądku tak mnie zauroczyła, że nie mogłam jej nie zabrać do domku <3 Jak pewnie większość już zgaduje jest to borderek po matce BE BEAUTY Border Song i ojcu Astra JAI HO :) Maści seal merle.
Podróż do nowego domu poszła pomyślnie, po chwili buszowania na moich kolanach zasnęła, oczywiście zmieniając pozycję co 10 min. w coraz to dziwniejsze. W sumie zatrzymaliśmy się dwa razy, cały czas biegała radośnie obok nas nie oddalając się zbyt daleko, a na jedno zawołanie pięknie wracała ^^ Gdyby nie deszcz, przez który nasza podróż się opóźniła bylibyśmy w domu ok. 21-22 tak przyjechaliśmy o 23. Zgredek bardzo szybko przyzwyczaił się do nowego otoczenia jak i rodziny. Tylko mamy się trochę boi :>
Pierwsza noc minęła spokojnie, głównie mimo przygotowanego posłania spała na ziemi, gdy się przebudzała lizała mnie po rękach, abym wzięła ją do siebie na łóżko, układała się na poduszce i dalej spała! :D Obudziła się wpierw o 3 w nocy, ale szybko usnęła, potem obudziła się o 5 rano, myśleliśmy, że to już ostateczne obudzenie i dalej spać jej się nie będzie chciało, w sumie nie spała już z dobre 40 min ciągle szalała z gumowym pieskiem :) Zdecydowała się jednak jeszcze na trochę zasnąć ze mną.
Co jak na razie mogę stwierdzić, Mo jest jednym wielkim przytulaskiem! Wszystkich w głębi duszy kocha tylko musi minąć chwilka aby to okazać, czasem jeszcze boi się nowych ludzi (klienci mamy) ale mam nadzieję, że z czasem się przyzwyczai :) Po drugie! Malutka pirania, kocha się bawić głównie szarpać, czy to szarpaczek czy pluszaczek czy jeszcze inne cudeńko. Szarpie się cudownie! No i wiadomo jest przeurocza!!! <3
A co Funny? Na początku była trochę niepewna do szczeniaczka, w końcu ostatnio papisia widziała rok temu. Wieczorem ich spotkanie wyglądało nie za ciekawie i Duża i Mała się bały, ale dziś jest o wiele lepiej! Czarna przekonała się do szczylka i grzecznie się z nim bawi Molki natomiast cały czas podgryzają ją w łapki, niestety wyżej nie sięga XD No i nadal nie wierzy, że potwory jednak istnieją! ale można się z nimi super bawić :D
W między czasie od zabawy, spania i spacerowania podgryza sobie z radością gałązkę winogronową albo konga. Ogólnie jest przesympatyczną dziewuchą <3 ma przeurocze łapki i oczka!
Wizyta w hodowli jeszcze bardziej upewniła mnie w przekonaniu, że to TA Molly jest dla mnie <3 Hodowczyni jak i jej rodzice to przesympatyczni ludzie! Z dużą wiedzą i miłością do zwierząt. Basiu! Jeżeli teraz to czytasz to chce Ci jeszcze raz moocno podziękować za tego małego Szkrabka, jest cudowna! <3 Najlepsza w swoim rodzaju, innej bym sobie nie mogła wymarzyć!
Już wiem, że będzie z niej wielki frisbowiec :D
Kalendarz - aktualizacja!
To teraz spam zdjęciami!
Niedługo więcej informacji :)
<3 |
♥ ♥ ♥