Hm... Ja mam swój dziwny system oceniania psiej urody i nigdy nie użyłabym wobec szczeniaka przymiotnika "piękny". W ogóle, moim zdaniem psów pięknych jest mało, bo piękno oznacza dla mnie spokój, harmonię, dostojeństwo, symetrię - mało jest ras, które można by tymi cechami scharakteryzować. I tak szczeniaki są dla mnie słodkie i urocze, ale nie piękne - brakuje mi gracji ruchów, zgrabności. ;) Ale trzeba przyznać, że Molly bardzo fajnie wyrosła.
No jest szalonym pieseczkiem, który bryka i pląsa całe swe dotychczasowe życie więc gdzie tu chcesz gracji i harmonii :P No dobra myślę, że jakbyś ją kiedy zobaczyła jaki ma płynny kłus i z jaką gracją czasem się porusza to byś stwierdziła, że jest piękna :)
Śliczna jest! Jako szczeniak też była urocza, ale teraz jest cudowna! :)
OdpowiedzUsuńHahahahaha wypowiedziałam prawdę życiową :D
OdpowiedzUsuńCUDO *-*
OdpowiedzUsuńAle urosła, a dopiero co była taka mała <3
OdpowiedzUsuńNo ładna ładna młoda :)
OdpowiedzUsuńFajne fotki i identyczne pozycje w obu wiekach.
OdpowiedzUsuńHm... Ja mam swój dziwny system oceniania psiej urody i nigdy nie użyłabym wobec szczeniaka przymiotnika "piękny". W ogóle, moim zdaniem psów pięknych jest mało, bo piękno oznacza dla mnie spokój, harmonię, dostojeństwo, symetrię - mało jest ras, które można by tymi cechami scharakteryzować. I tak szczeniaki są dla mnie słodkie i urocze, ale nie piękne - brakuje mi gracji ruchów, zgrabności. ;) Ale trzeba przyznać, że Molly bardzo fajnie wyrosła.
OdpowiedzUsuńNo jest szalonym pieseczkiem, który bryka i pląsa całe swe dotychczasowe życie więc gdzie tu chcesz gracji i harmonii :P No dobra myślę, że jakbyś ją kiedy zobaczyła jaki ma płynny kłus i z jaką gracją czasem się porusza to byś stwierdziła, że jest piękna :)
UsuńPiękna jest! :D
OdpowiedzUsuńOna jest taka cudna <3
OdpowiedzUsuńMi się podobała zawsze tak samo ;)